Spotkanie z córką św. Gianny Molli
Muśnięcie kawałka nieba, czyli spotkanie z córką św. Gianny Molli
30 marca przedstawiciele naszej Parafii, w tym wspólnoty Domowego Kościoła, mieli przyjemność wsiąść udział w niezwykłym spotkaniu w Sejmie z najmłodszym dzieckiem zmarłej w 1962 r. św. Gianny (Joanny) Molli. Dziś licząca 54 lat córka jest jedną z najaktywniejszych propagatorek życia swojej świętej mamy. Tak ją właśnie nazywa - „Santa Mamma”. Gianna jest niewysoką, szczupłą i podobną do matki kobietą. Wybrała też ten sam zawód co matka - jest lekarzem. Przed kilku laty zrezygnowała jednak z pracy zawodowej, która - jak sama podkreślała - pochłaniała ją ogromnie, by zaopiekować się schorowanym ojcem Piotrem Mollą (zmarł w 2010 r.). W ten sposób dokonała podobnego wyboru jak jej mama, która powtarzała, że gdyby rodzina wymagała porzucenia pracy zawodowej, nie zastanawiałaby się ani chwili.
Gianna opowiadała o swojej wspaniałej mamie, mimo że nie znała jej osobiście, a jedynie z relacji najbliższych i rodziny.
- Zawsze myślałam, że moją mamę Bóg stworzył w specjalny sposób. Że ukochał ją w sposób szczególny. A ona potrafiła na tę miłość odpowiedzieć. Bóg wybrał ją spośród wielu świętych matek, by stała się dla nich przykładem... – mówi Gianna.
Ale nie tylko. Gianna Molla może inspirować swoim życiem. Jest pogodną, uśmiechniętą kobietą, z której bije radość z życia. Spotkanie z nią to jakby muśnięcie kawałka nieba. Nie tylko dlatego bo to córka świętej ale przede wszystkim niesamowita ostoja spokoju patrząca na świąt z niesamowitą miłością do wszystkich. Jak niewiele potrzeba? Może warto czasami poświęcić trochę uwagi drugiemu człowieku, wysłuchać, wesprzeć go na duchu, albo zwyczajnie uśmiechać się do siebie. Przecież wszyscy jesteśmy ukochanymi dziećmi Boga a każda najmniejsza rzecz, którą robimy, powinna być hymnem na cześć Boga! Jak mówi Gianna - poza miłością dar oddania własnego czasu, czyli życia - jest darem najcenniejszym.
