MYŚLI DO EWANGELII NIEDZIELNEJ z dnia 04.06.2017r. (J 20, 19 - 23)
19 Wieczorem owego pierwszego dnia tygodnia, tam gdzie przebywali uczniowie, gdy drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam!» 20 A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie ujrzawszy Pana. 21 A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». 22 Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! 23 Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane».
PRZYJDŹ DUCHU ŚWIĘTY!
Dzień Pięćdziesiątnicy czyli Zesłanie Ducha Świętego stał się początkiem wielkiej ewangelizacji świata. Już tego samego dnia wyszli apostołowie z Wieczernika i pełni „mocy z wysoka” rozpoczęli ewangelizację pogańskiego świata. W Jerozolimie zebrali się wówczas przedstawiciele różnych narodów ówczesnego świata. Jak relacjonuje św. Łukasz w Dziejach Apostolskich, byli w Jerozolimie Żydzi, Kreteńczycy, Arabowie, mieszkańcy Pontu i Azji, Frygii i Pamfilii i wieli innych rejonów świata – wszyscy usłyszeli Słowo o zbawczym dziele Boga. Wielu z nich, pod wpływem usłyszanego Słowa, pytało co mają robić, a kierowani Duchem Świętym nawracali się i przyjmowali z rąk apostołów chrzest.
To wielkie działo ewangelizacji rozpoczął Duch Święty, którego Jezus przed swoim odejściem z ziemi zapowiedział. On dał tym prostym ludziom jakimi byli apostołowie wielką moc, dzięki której czynili cuda i znaki wielkie. W naszej epoce, która charakteryzuje się dechrystianizacją Europy, dotąd chrześcijańskiej, moc Ducha Świętego znów jest bardzo potrzebne. Dzisiejsi chrześcijanie często przypominają wystraszonych apostołów, którzy „obwarowali się” murami Wieczernika i boją się wyjść na świat z Radosną Nowiną, którą Pan przyniósł na ziemię. Rodzi się pytanie: Czego się boją współcześni chrześcijanie? Myślę, że tego samego czego bali się apostołowie sprzed dwóch tysięcy lat, boją się „zabójców Chrystusa”, którzy dla obrony swoich interesów gotowi są zrobić wszystko, byleby dobrze i dostatnio urządzić się na tym świecie.
W ostatnich latach zabito tak wielu chrześcijan, jak nigdy przedtem. Niektóre zabójstwa są dokonywane w „biały dzień”, jak chociażby ostatni atak na chrześcijan w Syrii lub nie tak dawno na kapłana we Francji, któremu poderżnięto gardło.
Wobec tych i wielu innych strasznych wydarzeń tym bardziej jest nam potrzebny Duch Święty, zarówno jako Pocieszyciel jak również jako Światło i Moc. Nic dziwnego, że naszą epokę często nazywa się epoką Ducha Świętego. Powstaje mnóstwo wspólnot, które nieustannie wołają o dary Ducha Świętego. Wołajmy i my, z mocą i miłością, by Duch Święty dotknął naszych serc i myśli, by nas poprowadził w nowe, czasem bardzo zaskakujące ścieżki życia. Xdzh